www.coaaldalie.fora.pl

Kayleight

Rozejrzał się i opadł koło niej, zastanawiał sie właśnie jak to zrobić.
-Z chęcią bym zobaczył... Jednak nie zostaniemy w najbliższym czasie sami, ale niedługo coś załatwię.
Powiedział i mrugnął.

Veronique

- Mam nadzieję...
Złożyła niewinnego całusa na jego ustach

Kayleight

-Ja też mam nadzieję, już niedługo będziemy sami.
Zamruczał i pocałował ją w usta, delikatnie, bardzo delikatnie.

Veronique

- Koniec tych miłości...
Uśmiechnęła się i położyła obok

Kayleight

-Szkoda, że koniec.
Powiedział i pogłaskał jej policzek.

Veronique

- Co za dużo to niezdrowo.. Jeszcze by ci się znudziło..
Głowę na jego ramieniu złożyła

Kayleight

-Mi by się nigdy nie znudziło.
Przytulił ja tyko i zmrużył oczy.

Veronique

- Już ja wiem, że tak..
Głowę do tyłu odchyliła również oczy przymykając

Kayleight

Wzruszył tylko bezradnie ramionami i mruknął.
-Nie znasz mnie, mnie nigdy to nie znudzi.

Veronique

- Masz rację, nie znam cie..
Mruknęła

Kayleight

Zamknął już zupełnie oczy i rozluźnił się jeszcze bardziej.