www.coaaldalie.fora.pl

Nilfea · Wysłany: Nie 1:04, 30 Mar 2008 Temat postu: Nilfea...

Do sali weszła młoda wampirzyca. * Odziana była w długą, czarną suknię , a na głowię miała kaptur. Z wyjątkiem małego, srebrnego sztyletu nie miała żadnej broni. * Rozejrzała się dookoła , lecz na jej twarzy malował się wyraz obojętności *
...Sala była pusta ,przynajmniej takie sprawiała wrażenie ... Chcę wstąpić do klanu. *Powiedziała w nadziei że ktoś ją usłyszy*

Armand · Wysłany: Nie 10:42, 30 Mar 2008 Temat postu:

*Z cienia wyłonił się Armand, pozornie bardzo młody chłopiec o rubinowych włosach, chłód wypełniał pomieszczenie, a on delikatnie sunął w jej kierunku*Przedstaw się Pani*rzekł niskim głosem i zatrzymał się tuż przed nią*

Nilfea · Wysłany: Nie 10:49, 30 Mar 2008 Temat postu:

Jestem Almeria panie ...Almeria la Clarise ale ludzie ...i nie tylko ...mówią do mnie Nilfea *powiedziała wampirzyca skupiając wzrok na jednej ze ścian*

Kayleight · Wysłany: Nie 10:56, 30 Mar 2008 Temat postu:

*Na fotelu siedział wampir, odziany w długi, czarny płaszcz, patrzył na kobietę uważnie, po chwili chrząknął i zapytał*
-Możesz nam opisać swój charakter?

Armand · Wysłany: Nie 10:57, 30 Mar 2008 Temat postu:

Almeria, Nilfea*powtórzył po niej jakby dopasowując które z imion bardziej pasuje*A więc Nilfea powiedz czego oczekujesz od naszego klanu i czym Ty możesz uraczyć nasz klan?*po tych słowach siedział już figlarnie na jednym z krzeseł*

Nilfea · Wysłany: Nie 11:30, 30 Mar 2008 Temat postu:

hm...mój charakter *powiedziała zamyślona* po śmierci mego przyjaciela starałam nie przywiązywać się zbytnio do nikogo ...bałam się że stracę kolejną bliską mi osobę ...*mówiła z ponurą miną* ... jestem gotowa walczyć w obronie każdego kto będzie bronił mnie ,nie jestem miła dla obcych i wrogów . Postaram się pomóc każdemu kto okaże mi trochę szacunku ,liczę na to że znów znajdę przyjaciół *urwała , bo jej policzku spłynęła łza lecz nadal miała obojętny wyraz twarzy*

Armand · Wysłany: Nie 11:36, 30 Mar 2008 Temat postu:

*Siedział spokojnie i po chwili wtrącił*Widać jest szczera*uśmiechnął się*Ja jestem za przyjęciem*ruszył do wyjścia*

Nilfea · Wysłany: Nie 11:41, 30 Mar 2008 Temat postu:

*uśmiechnęła sie lekko *

Kayleight · Wysłany: Nie 11:48, 30 Mar 2008 Temat postu:

-No w takim razie, ja również, tylko zadam ostatnie pytanie. Będziesz z nami zawsze szczera?

Nilfea · Wysłany: Nie 11:51, 30 Mar 2008 Temat postu:

tak *odpowiedziała * ale wolałabym nie poruszać tematu mojej przeszłośći *dodała po chwili*

Kayleight · Wysłany: Nie 11:52, 30 Mar 2008 Temat postu:

Dobrze, w takim razie witaj w naszym klanie, rozgość sie *to mówiąc, wstał z krzesła i powoli, jakby sie ociągając skierował swe kroki ku wyjściu*

Nilfea · Wysłany: Nie 11:56, 30 Mar 2008 Temat postu:

dziękuje *powiedziała nadal lekko sie uśmiechając*

Kayleight · Wysłany: Nie 12:01, 30 Mar 2008 Temat postu:

Temat Zamykam